Władza okupacyjna PIS w obliczu wojny utrudni Polakom dostęp do broni palnej

Reklama

czw., 03/31/2022 - 12:09 -- zzz
 

 

Projekt ustawy złożono w czwartek. – Moja wstępna ocena projektu po szybkim przejrzeniu – głośno zapowiadane uproszczenie przepisów, ale w praktyce prawie nic nie zmieniających dla osób nieposiadających broni i zezwolenia. Czekam na opinie ekspertów i obym się mylił – napisał na Facebooku założyciel naszego portalu Dominik Cwikła.

Jak się okazuje, eksperci są podobnego zdania. Projekt nie tylko nie ułatwia legalnego posiadania broni. W pewnych aspektach nawet utrudnia tę sprawę.

– Projekt @KUKIZ15 i części posłów @pisorgpl pogłębia reglamentację. Odbiera część praw nabytych. Wprowadza nowy, wielostopniowy system pozwoleń, który dopuszczać ma do posiadania broni określonego rodzaju – napisała na Twitterze Fundacja Ad Arma.

– Najniższe pozwolenie („obywatelska karta broni”) wymaga przedłożenia zaświadczenia o niekaralności, odbyciu badań (przy absurdalnym katalogu chorób i zaburzeń), uzyskania odpowiedniego potwierdzenia wiedzy i umiejętności oraz przedstawienia „uzasadnionej przyczyny” do posiadania broni. Drugi poziom pozwolenia wymaga dodatkowo zdania egzaminu dopuszczającego albo posiadania karty broni przez… 5lat! Kolejne pozwolenie nazwane jest pozwoleniem rozszerzonym. Oprócz spełnienia wszystkich wymagań dwóch poprzednich trzeba przedstawić oświadczenie o odbywaniu treningów lub uczestnictwie we współzawodnictwie sportowym (w konkurencjach wymagających używania „broni zakazanej”) – podaje organizacja.

– Dodatkowo należy wykazać się co najmniej 12-miesięcznym członkostwem w stowarzyszeniu strzeleckim – zwraca uwagę Ad Arma. Jeśli po drodze nie zabije kogoś biurokracja, to może ubiegać się o „pozwolenie zawodowe” (ostatni poziom pozwolenia). Warunkiem jest posiadanie pozwolenia podstawowego lub rozszerzonego przez przynajmniej 10 lat, potwierdzony dorobek publicystyczny albo list polecający przez dyrektora muzeum (ale tylko wpisanego do Państwowego Rejestru Muzeów!) – podkreślono.

– Projekt zakłada czasowość 3 pierwszych pozwoleń i ich wygaśnięcie po upływie 5 lat – podsumowała Fundacja Ad Arma.

 

Wygląda więc na to, że z projektem ustawy poszerzającej dostęp do broni będzie jak z komunikatami w „Radiu Erewań”. Projekt poszerzający dostęp do broni jest. Tylko nie poszerzający prawo, a utrudniający dostęp…

 

PIS TRAKTUJE BROŃ PALNĄ W RĘKACH CYWILI JAKO POTENCJALNE ZAGROŻENIE

PIS postrzega Polaków w kwestii dostępu do broni palnej, podobnie jak zaborca. Według polskich polityków Polacy nie dorośli do posiadania broni i postrzegają ich jako potencjalne zagrożenie. Do prawa posiadania broni dorośli Niemcy, gdzie 30% obywateli ma pozwolenie na broń, Czesi, Szwajcarzy, Ukraińcy, Rosjanie, ale nie Polacy. Takie postrzeganie przez polskich polityków od prawej po lewą stronę sceny politycznej jest dowodem na to, co w rzeczywistości sądzą politycy o Polakach, traktując ich jak dzieci specjalnej troski, a w przypadku wojny będziemy jedynie ofiarami.

Rzeczpospolita rozbrojona

Od czasu, kiedy zaborcy zabrali Polakom prawo do posiadania broni, to żaden rząd go nie przywrócił. Polska jest jednym z najbardziej-jak lubią to opisywać amatorzy strzelania - "rozbrojonych" krajów w Europie. Gorzej jest tylko na Litwie i w Rumunii.

Polacy będą kupować broń z nielegalnego źródła

Polacy nie mają wyjścia i będą zmuszeni do kupowania broni z nielegalnego źródła. Wymaga tego nieracjonalny stosunek rządu PIS do kwestii prawa Polaków do posiadania broni i wojenna sytuacja międzynarodowa. Ludność cywilna będzie zbroić się jak za okupacji niemieckiej, czy sowieckiej, aby móc obronić swoje domostwa i rodziny. Polacy nie mogą być ofiarami rzezi, tylko dlatego, że poglądy Jarosława Kaczyńskiego są efektem zahibernowanego 30 lat umysłu i zamiast stawiać na bezzałogowce, drony, obronę przeciwlotniczą, ręczne wyrzutnie, jednostki specjalne, mobilność małych oddziałów OT i dobrze uzbrojoną w broń lekką ludność cywilną, kupuje absurdalnie drogie, ciężkie, niemobilne amerykańskie czołgi.

 

Autor: 
zzz
Źródło: 

plportal.pl

Reklama