Czy Rosja zaatakuje Ukrainę w imię "ruskiego miru"? Rosja podważa ukraińską tożsamość

Reklama

wt., 11/23/2021 - 21:03 -- zzz

Ukraiński wywiad ocenia, że Rosja może zimą zaatakować zbrojnie Ukrainę. Może to nastąpić zarówno z kierunku południowo-wschodniego, jak i z terytorium Białorusi.

Zdjęcia satelitarne pokazują, że Rosja ponownie gromadzi swoje wojska przy granicy z Ukrainą – informuje Politico. Podkreśla, że ruchy sił odbywają...

Szef głównego biura wywiadu przy ministerstwie obrony Ukrainy Kyryło Budanow w wywiadzie udzielonym amerykańskiemu wydaniu  „Military Times”  podkreślił, że dane ukraińskie są zbieżne z tymi przekazanymi przez amerykański wywiad. Według Budanowa, Rosja przygotowuje się do agresji wojskowej. Może to nastąpić na przełomie stycznia i lutego.
 

Niepokojące doniesienia ukraińskiego wywiadu                               

 Kreml do ataku  ma wykorzystać siły powietrzne, desantowe, artylerię i piechotę. Oprócz wschodniej granicy zaatakowane mogą być również portowe miasta Odessa i Mariupol.

Atak nastąpić może też z okupowanego Krymu. Wojska mogą wtargnąć również przez północną granicę z Białorusią.Z danych ukraińskiego wywiadu wynika, że Rosjanie u granic z Ukrainą zgromadzili 92 tysiące żołnierzy.

Szef wywiadu dodał, że rosyjska agresja będzie poprzedzona operacjami psychologicznymi mającymi destabilizować Ukrainę i zmniejszać jej zdolności obronne. Jak dodał, takie działania już są obserwowane i obejmują np. organizację protestów antyszczepionkowców. Częścią tych operacji – według niego – jest też sytuacja na białorusko-polskiej granicy.

Autor: 
zzz
Źródło: 

interia/plportal.pl

video: 

Reklama